No Frost albo inaczej system bezszronowy to mechanizm montowany w lodówkach oraz zamrażarkach, zarówno wolnostojących jak również do zabudowy. Obecnie gama dostępnych modeli z tym systemem stale się powiększa, jednak mimo coraz większej rozpoznawalności i popularności tego systemu jest on wciąż droższym rozwiązaniem.
Z technicznego punktu widzenia jest to mechanizm kontrolujący wilgotność w chłodziarce i zamrażarce. Wnętrze (chłodziarki, zamrażarki) jest wentylowane, wilgotne powietrze natomiast trafia do skraplacza. W ten sposób mechanizm No Frost dokonuje „wymiany” powietrza, dzięki czemu powietrze jest zawsze suche, a przez to na ściankach nie gromadzi się szron ani lód.
Jak to wszystko wygląda w praktyce?
Zalety systemu No Frost:
- nie osadza się szron ani lód, więc nie ma potrzeby rozmrażania chłodziarki ani zamrażarki;
- nie osadza się szron ani lód, więc produkty w zamrażarce „nie zlepiają się” ze sobą, nie ulegają zmrożeniu;
- powietrze jest osuszone, więc przedłuża się czas przechowywania produktów;
- dzięki ciągłej „podmianie” powietrza, nie mieszają się zapachy w chłodziarce;
Wady systemu No Frost:
- trochę większe zużycie energii w porównaniu z tradycyjnymi lodówkami;
- jest trochę głośniejszy niż tradycyjny agregat;
- poprzez ciągłą „podmianę” powietrza produkty szybciej wysychają.
Obecnie każdy producent lodówek ma w swojej ofercie sprzęt wyposażony w system bezszronowy. Pamiętajcie jednak, że system No Frost oznacza „chłodzenie powietrzem” tak chłodziarki, jak i zamrażarki. Wspominam o tym, ponieważ na rynku istnieje kilka podobnie brzmiących systemów, które jednak oferują chłodzenie bezszronowe jedynie w zamrażarce, natomiast część chłodząca lodówki jest standardowa. Pamiętajcie o to zapytać przy zakupie.